Historyk sztuki, absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego, kustosz w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. Zafascynowana przede wszystkim malarstwem Jacka Malczewskiego i sztuką Młodej Polski.
Album "Malczewski. Zbliżenia" zachwyca. Jakością wydania, doborem zaprezentowanych na jego kartach obrazów i towarzyszącymi im opisami, dzięki którym możemy poznać okoliczności powstania dzieła. Książka jest piękna, bogato ilustrowana, w formacie pozwalającym na przyjrzenie się z bliska największym dziełom malarza.
Autorka prowadzi czytelnika niemal za rękę przez poszczególne etapy twórczości artysty. Na grubych kartach albumu możemy podziwiać nie tylko obrazy - obok portretów, pejzaży, scen prezentujących malarstwo rodzajowe i symboliczne, znajdujemy opisy poszczególnych etapów życia Malczewskiego. Poznajemy jego młodzieńcze fascynacje, historię nieszczęśliwego małżeństwa i porywającego romansu, a przy tym wszystkim okoliczności powstania jego niesamowitych dzieł.
Autorka podjęła w tym niezwykłym albumie ryzyko interpretacji twórczości Malczewskiego, która ze względu na tendencje symbolistyczne nie jest łatwa w odbiorze. Nie można się temu dziwić, w końcu Malczewski jest najsłynniejszym przedstawicielem symbolizmu w dziejach polskiego malarstwa. Sens jego obrazów tylko pozornie jest oczywisty, a mnogość interpretacji często sprawia, że osoba wpatrująca się w dzieło kontempluje jedynie wizualne walory obrazu, przy czym przygnieciona wieloma pojawiającymi się znakami zapytania, nie jest w stanie dostrzec prawdziwego znaczenia dzieła. Błądzi więc i plącze się w gąszczu symboli i interpretacji.
W tym momencie z pomocą przychodzi doświadczony historyk sztuki, który tak jak Paulina Szymalak-Bugajska tłumaczy pełen zawiłości malarski język Malczewskiego. Przypomina osobiste doświadczenia malarza, a także wyjaśnia źródła wielu alegorii, których nie sposób odpowiednio zrozumieć bez wiedzy dotyczącej europejskiej kultury czy motywów antycznych i biblijnych.
Każdorazowe zanurzenie się w twórczości Malczewskiego przynosi nowe doznania, a pozycja wydawnictwa Arkady daje nam możliwość przeniesienia się do niesamowitego świata, który stworzył artysta. Nie musimy przy tym szukać żadnego świstoklika czy zaczarowanej szafy - wystarczy otworzyć album :)
Książka dzieli się na dwie części – biografię Jacka Malczewskiego oraz jego syna Rafała. Oczywiście wspomina również o losach całego tytułowego klanu, lecz są to raczej marginalia. Warto mieć na uwadze, że napisały ją dwie autorki. I zdecydowanie da się ten fakt odczuć. Część pierwsza, ta o Jacku Malczewskim, jest uporządkowana, bogata w reprodukcje obrazów. Dość dobrze przybliża czytelnikowi dzieje tego słynnego malarza, wskazuje na jego najbardziej znane obrazy. Natomiast biografia jego syna jest bardziej chaotyczna, autorka znienacka przenosi się w czasie. Jednakże największym dla mnie mankamentem był brak najważniejszych (zdaniem biografki) dzieł malarza. Są ich dokładne opisy, lecz przyznacie sami, że to nie to samo. Nie zliczę ileż to razy z nadzieją obracałam stronę, licząc, że ujrzę na niej opisywany obraz. I… nic. Pusto. Są reprodukcje zbiorów znajdujących się w muzeum w Radomiu, lecz moim zdaniem, to za mało. Czuję niedosyt. Zwłaszcza, że trudno jest, nawet w internecie, odnaleźć przedstawiane obrazy. Polecać specjalnie nie będę, lecz odwodzić od lektury, również nie mam zamiaru. Dość dobrze przenosi w czasy dziewiętnastego i początków dwudziestego wieku. Taka swoista podróż w czasie.